Niedziele wolne od handlu już od ponad miesiąca rozpalają Polaków. W końcu brak możliwości zakupów w niektóre niedziele powodują z jednej strony więcej czasu dla rodziny i większe ilości osób chociażby w parkach, a z drugiej kolejne pola do kombinowania. I tak jedna z sieci handlowych za chwilę dzięki umowie z Pocztą Polską uzna siebie za placówki pocztowe, a więc będzie mogła zarabiać i sprzedawać nawet w niehandlowe niedziele.
Ale to nie o tym będzie ten wpis a o reklamach. W końcu sprawa jest jasna. Firmy muszą myśleć o tym jak zrekompensować sobie starty z barku utargu w niedzielę. Należy prowadzić ciekawe kampanie reklamowe przekonujące ludzi do wydawania większej ilości pieniędzy w inne dni miesiąca. Brzmi prosto, ale już zrobić to może być wyjątkowo trudno.
Myślisz reklama sprzedażowa, mówisz telewizja. W końcu to tu wciąż są klienci, szczególnie Ci najstarsi, którzy będą skłonni wydawać swoje pieniądze. Internet to dobry pomysł, ale jeszcze nie jeśli chodzi o nasz kraj i dodatkowe problemy spowodowane blokowaniem reklam w przeglądarkach. Okazuje się jednak, że największym beneficjentem braku handlu w niektóre niedziele, wśród mediów, jest radio!
Tak, dobrze czytacie. Nie telewizja, a radio. W marcu firmy handlowe wydały w Polsce na reklamy w radiu 242,5 mln złotych. Sporo, biorąc pod uwagę, że to o blisko 40% więcej niż rok temu, gdy przecież o zakazie handlu w niedziele niewiele kto wspominał.
Telewizja trzyma się nieźle, ale firmy handlowe na reklamę w niej wydały blisko 20 mln mniej. To jeszcze nic w przypadku innych nośników reklamy. We wszystkich z nich zanotowano spadki. Tak jakby wszystko zaczęto przerzucać na bardziej nośne, w tych trudnych dla nich czasach, radio.
Co o tym myśleć? Takie rozwiązanie jest po prostu logiczne. Radia słuchamy często chociażby w samochodzie czekając w korki (i w taki sposób mimochodem reklamę usłyszymy i wbije nam się w pamięć). Do tego dochodzą starsi konsumenci namiętnie słuchający radia, których też promocjami możemy przekonać do swojej firmy. No i pewnie najważniejsza kwestia reklama w radio jest opłacalna. Tańsza niż w telewizji w stosunku do generowanego zasięgu. Wygląda więc na to, że zaskakującym zwycięzcą niehandlowych niedziel zostanie radio. Które przecież na niedzielne pasmo reklamy bez problemu sprzeda.