Amerykanie znudzeni Olimpiadą

Amerykanie znudzeni Olimpiadą

121 medali, w tym 46 złotych, tyle podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio zdobyli Amerykanie. Zwycięzcy klasyfikacji medalowej dosłownie zmiażdżyli konkurencję (druga Wielka Brytania miała o 54 krążków mniej), ale nie przełożyło się to na wspaniały zarobek telewizji NBC, która właśnie potwierdza tezę o tym, że na sporcie w ogólnodostępnych stacjach się nie zarabia.

Za wszystkie prawa do pokazywania zimowych i letnich Igrzysk Olimpijskich aż do 2032 roku stacja NBC zapłaciła wręcz niewyobrażalną sumę 12 miliardów dolarów. Tymczasem z Londynu 2012 udało się odzyskać zaledwie 120 milionów. Teraz podobno było lepiej, bo skończyło się na wypracowaniu 180 milionów dolarów. Jednak jak byśmy tego nie liczyli do końca obowiązującej umowy na transmisje mamy jeszcze 10 największych imprez letnich i zimowych, gdzie nawet przy zarobku 200 milionów, NBC byłoby ponad 9 miliardów na minusie! Najprawdopodobniej będzie jednak jeszcze gorzej, ze względu na nieatrakcyjne godziny transmisji z Pyeongchang i Tokio.

Jak wytłumaczyć taką sytuację? Najprostsze wydaje się stwierdzenie, że Amerykanie znudzeni są już Igrzyskami Olimpijskimi. Wieczne wygrywanie najwidoczniej odbija im się czkawką, a potwierdzić to mogą wyniki oglądalności, z których wynika iż z każdym dniem transmisji z Rio zainteresowanie mieszkańców USA oglądaniem tej imprezy spadało. Poza tym analitycy wskazują na problem jakim jest przesyt sportu w telewizji. Konkurencyjne stacje dla NBC postawiły np. na mecze zagranicznych lig piłkarskich. Wyszli na tym całkiem nieźle, bo koszty częstszych transmisji były tańsze.

Warto zwrócić uwagę także na jeszcze jedną kwestię. Z badań wynika, że w USA Igrzyska Olimpijskie oglądają głównie starsi widzowie, dla których ta impreza jest wciąż prestiżowa. Złe wyniki w grupie wiekowej 18-48 lat (25% mniej widowni niż cztery lata temu) i sytuacja rozdawaniem przez NBC części reklam za darmo, sprawiła że coraz głośniej mówi się o dostępach w pay-per-view.

My możemy tylko współczuć Amerykanom, bo u nas wygląda to przynajmniej trochę lepiej. Choć trzy kanały telewizyjne transmitujące Igrzyska (TVP1, 2 i TVP Sport) straciły w porównaniu do Londynu 2012 średnio ponad 1,7 mln widzów, to 4,5 mln Polaków korzystało z relacji Internetowych. Natomiast ostateczne Telewizja Polska zarobiła z reklam, bez rabatów, 59,13 mln złotych. Podczas gdy za prawa do Igrzysk w Soczi i Rio wydano łącznie 20 mln euro. Więc przynajmniej o takiej stracie nie mówimy, ale warto przypomnieć, że to też dzięki wspólnemu kupowaniu praw przez EBU, bo na lata 2018-2024 prawa zakupiło już Discovery Networks (czyli w praktyce Eurosport).