Nie ma co się oszukiwać Radio ZET zaczyna mieć bardzo duży problem z tym co zrobić, by ponownie przekonać do siebie słuchaczy. Od jakiegoś czasu dość systematycznie ich traci i choć jeszcze w 2006 roku wydawało się, że jest już blisko pokonania RMFu (wtedy różnica wynosiła 1,4% udziału w czasie słuchania) to teraz ta strata do największego konkurenta wynosi aż 12,5% udziału w czasie słuchania.
Co więcej Radio ZET uzyskało właśnie najgorszy wynik w historii przeprowadzania badań RadioTrack. Biorąc pod uwagę tempo spadku (2,5% w stosunku do pierwszego kwartału 2014) obecny wynik 13,2% udziału w czasie słuchania może niedługo być gorszy od różnicy między dwoma najchętniej słuchanymi rozgłośniami w naszym kraju.
Problemem Radia ZET może być na pewno to, że kolejna w badaniu Jedynka ma jeszcze ponad 4% stratę. Trudno będzie więc dogonić jej rozgłośnię komercyjną. Jednak jedno jest pewne Radio ZET prędzej czy później musi coś zrobić, bo w chwili obecnej broni się już w zasadzie tylko zasięgiem ogólnopolskim, a nie ofertą. W sytuacji gdy jesteśmy w przededniu zmian, czyli wejścia radia cyfrowego (zobaczycie, że te 5 lat szybko minie), w którym każdy większy gracz na równych warunkach będzie mógł nadawać w całej Polsce, konkurencja w stylu Radia Eska tylko czeka by pokonać Radio ZET.
Obecnie można powiedzieć, że wyczerpała się pewna formuła. To znaczy powtarzanie prawie tych samych hitów lat 80 i 90-tych, następnie krótka wypowiedź dziennikarza (najczęściej śmieszna anegdotka), po czym najnowszy przebój (czasem katowany prawie co godzinę), reklamy, wiadomości, reklamy, konkursy SMS-owe, sponsorzy i tak w kółko. Niektórzy słuchacze (najczęściej Ci jeżdżący samochodem) coraz częściej zauważają, że pewne piosenki powtarzają się zbyt często. W tym samym czasie konkurencja jest coraz większa (wpisują się w nią dziesiątki tysięcy rozgłośni Internetowych i osoby które wolą posłuchać czegoś głównie z odtwarzaczy mp3 lub płyt).
Jaki jest jednak największy problem Radia ZET? Zrozumienie tego jak to możliwe, że działające w podobnej formule radio RMF FM cały czas zyskuje słuchaczy, a my tracimy. Być może obie rozgłośnie za bardzo starały się upodobnić do siebie. Tyle, że jednej wyszło to na dobre, a drugiej nie.
Za to kolejnym przykładem tego, że z Radiem ZET nie jest najlepiej niech będzie to, że już wiadomo iż w reklamie syropu wystąpi dwójka ich prezenterów (którzy dostali od przełożonych zgodę na udział w niej). Może ktoś więc liczy, że przynajmniej dzięki syropowi zwiększy się im słuchalność?