Serial nowy reklamowy

Serial nowy reklamowy

Scenariusz od twórców filmu „Listy do M. 2”, profesjonalni aktorzy (m.in. Marcin Perchuć i Marieta Żukowska) oraz reżyser komediowy takich hitów filmowych jak: „Lejdis”, „Testosteron”, czy „Ciało” oraz, co w tej sytuacji ważne, mini serialu „Piąty Stadion”. Przyznacie brzmi nieźle, ale jest tylko jeden szkopuł. Ci wszyscy ludzie pracują nad nową produkcją dla Polsatu, a może powinienem napisać, że dla jednego z banków.

Moda na krótkie seriale sponsorowane, które w sprytny sposób obchodzą czas antenowy przeznaczony na reklamy, trwa w najlepsze. To co zaczęło się właśnie od wspomnianego wyżej „Piątego Stadionu” (gdy jeden z browarów zainwestował w krótkie scenki ze znanymi aktorami i lokowaniem przynajmniej swojego loga), tylko się rozwija. Przecież w międzyczasie mieliśmy już kilkuminutowe seriale z bohaterami Rodzinki.pl, „Zziajanych” na Dwójce, czy jedyny w swoim rodzaju teleturniej zakupowy na Polsacie.

Tym razem również sprawa dotyczy Polsatu. „Dwoje na troje” widzowie będą mogli oglądać w soboty i niedziele o 18:40. W sumie nic nadzwyczajnego, gdyby nie to że przecież mówimy o reklamie będącej reklamą wśród reklam. Tak naprawdę bowiem zbyt dużo treści, w każdym odcinku trwającym 4 minuty (pewnie wlicza się w to i czołówka i napisy końcowe) nie da się zmieścić.

Ostatecznie odcinków ma być 26. A całość w jakiś tam sposób będzie zapewne połączone z reklamowanym bankiem. Na razie wiemy tyle, że wystąpią aktorzy odgrywający role w już emitowanych spotach, a serial (choć to duże słowo w tym przypadku) ma opowiadać o specjalistce do spraw finansów i bankowości, która po co najmniej 20 latach wraca ze swoją 10 letnią córką do rodzinnej miejscowości. To dopiero tu w oddziale banku spotyka swoją druga połowę (długoletniego pracownika tej placówki). Także cud, miód, romans i takie sprawy.

Na koniec warto zauważyć obecność w serialu Mariety Żukowskiej, a nie Pauliny Chruściel (która reklamy banku zaczynała wraz z nadal obecnym Markiem Kaliszukiem). Powód tej zmiany okazał się prozaiczny (rola główna aktorki w serialu TVNu, a przecież mini-serial pokaże ostatecznie Polsat). Także miłego oglądania, tylko uważajcie żeby nie przegapić najnowszego odcinka, bo zanim włączycie telewizor mogą już zaczynać się „Wydarzenia”.